W wyśmienitych humorach wracali z ligowego meczu w Bolesławcu zawodnicy i kibice ISKRY Łagów. Wyjazdowe spotkanie z BKS Bobrzanie Bolesławiec zakończyło się wygraną łagowian 3:1(0:1).
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Połomskiego piłkarze na środku boiska uczcili minutą ciszy pamięć zmarłego przed tygodniem jednego ze sponsorów BKS-u Artura Smyka.
Pierwsza połowa meczu przebiegała pod kontrolą gospodarzy. W tym czasie BKS miał dużą przewagę, raz za razem stwarzał sobie groźne sytuacje podbramkowe. Łagów w zasadzie tylko się bronił – nie zdołał oddać żadnego strzału na bramkę Hajduczka.
W 14 minucie gospodarze udokumentowali swoją przewagę bramką. Obrona ISKRY na chwilę zaspała i najskuteczniejszy strzelec BKS-u Marek Majka pokonał bramkarza ISKRY strzałem z główki. Wynik 1:0 utrzymał się do końca I części meczu.
W przerwie trener Bogdan Szczęsny zmodyfikował trochę ustawienie swojej drużyny. Od początku II połowy gra ISKRY wyglądała znacznie lepiej. W końcu zaczęliśmy stwarzać sobie dogodne okazje i ostrzeliwać bramkę Hajduczka.
W 60 minucie groźnej kontuzji nabawił się zawodnik gospodarzy Marek Majka. Napastnik BKS-u nie był w stanie kontynuować gry i musiał opuścić boisko. Była to bardzo duża strata w zespole miejscowych i zarazem „początek ich końca” w tym meczu.
Chwilę później kolejne osłabienie w szeregach gospodarzy – Sławomir Dul w ciągu 3 minut otrzymał 2 żółte kartki i w konsekwencji musiał opuścić plac gry. ISKRA natychmiast wykorzystała grę w przewadze. W 66 minucie Bartosz Iwanowski doprowadził do remisu pokonując Hajduczka strzałem z główki.
Podopieczni Bogdana Szczęsnego poszli za ciosem i minutę później wyszli na prowadzenie 2:1. Piękną bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył Artur Paradowski. Gospodarze nie zdołali już się podnieść po tych 2 szybkich ciosach – na domiar złego w doliczonym czasie gry stracili kolejną bramkę. Wynik meczu ustalił strzałem z główki Bartosz Szczęsny.
Wygrana z BKS BOBRZANIE Bolesławiec bardzo cieszy i umacnia nas na 2 pozycji w tabeli klasy Okręgowej. Mecz w Bolesławcu miał 2 oblicza – pierwsze 45 minut dla gospodarzy, drugie dla gości. Po słabszej pierwszej połowie w drugiej potrafiliśmy wejść na właściwe tory i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Nie ważne jak się zaczyna - ważne jak się kończy!
Za tydzień czeka nas kolejne wyzwanie - do Łagowa przyjeżdża WŁÓKNIARZ Mirsk. Początek spotkania zaplanowano na godz. 16:00. Zapraszamy kibiców na stadion przy ul. Sportowej w Łagowie.
OBSADA SĘDZIOWSKA:
Michał Połomski - sędzia główny
Krzysztof Liszyk - sędzia asystent
Ryszard Juszkiewicz - sędzia asystent
BRAMKI:
1:0 – Marek Majka (14)
1:1 – Bartosz Iwanowski (66)
1:2 – Artur Paradowski (67)
1:3 – Bartosz Szczęsny (90+3)
BKS: Hajduczek – Puzio, Olesiński, Dul, Kapusz, Kuczyński (84 Wolski), Zagórski, Posadowski (46 Kulesza), Bochnia, Kowalonek (71 Pochwała), Majka (60 Gudzowski)
Rezerwa: Kulesza, Dmuchowski, Wolski, Gudzowski, Tabor, Pochwała, Szaja
ISKRA: Żurek – P. Szczęsny, Iwanowski, Konopski, Posioł, Pietrek, B. Szczęsny, Maciocha, Pasternak, Janicki, Paradowski
Rezerwa: Smółka, Zajączkowski, Wróblewski, Szyszko, Węgrzyn
GALERIA:
Komentarze